Oliwki otulone serem feta i orzechami
Przepis trochę z głowy, trochę podpatrzony i finalnie wyszło całkiem niezłe jedzenie niewielkim wysiłkiem. Zabrakło weny, żeby dodać jakiś chwytliwy tytuł, ale z pewnością taka przystawka przypadnie do gustu wielbicielom kuchni śródziemnomorskiej. Smakoszom tego rodzaju dań nie zostało nic innego, jak gonić w poszukiwaniu wielkich oliwek (a zapewniam, że nie będzie to łatwy zakup)!

Lista składników
- oliwki duże królewskie (około 15 sztuk)
- 1 opakowanie sera feta (250 g)
- 2 łyżki serka puszystego o smaku śmietankowym (typ Almette)
- orzechy (ulubione: włoskie, laskowe, migdały, pekan, nerkowce i każde inne)
- świeżo zmielony czarny pieprz
Fetę wyjąć z opakowania, przełożyć do pojemnika.
Dodać puszysty serek, aby trochę rozrzedzić twardą fetę, dokładnie wymieszać.
Oliwki odsączyć z zalewy. Wysuszyć ręcznikiem papierowym (aby serowa mieszanka trzymała się lepiej).
Mieszankę orzechów lub też ich jeden rodzaj posiekać drobno nożem lub blenderem.
Można zacząć oblepiać oliwki serem, nabierać niewielką ilość sera i obtaczać nim oliwki. Następnie serowe oliwki wkładać do posiekanych orzechów – turlać, aby całe nimi się pokryły.
Gotowe kulki wstawić do lodówki, aby zrobiły się bardziej sztywne.
Następnie wyjąć i przekroić każdą oliwkę na połowę. Gotowe!
SMACZNEGO!
Jeśli skorzystasz z mojego przepisu, podziel się zdjęciem na Facebooku, oznaczając @Prosty przepis lub na Instagramie z hasztagiem #prostyprzepis. Z miłą chęcią zobaczę Twoje wersje moich potraw!
Jeśli jeszcze nie śledzisz mojego bloga na Instagramie lub Facebooku, a chcesz być na bieżąco z nowymi przepisami, koniecznie zaobserwuj profil!
Ciepłe pozdrowienia,
Anita z Prosty przepis 😍

Nazywam się Anita i prowadzę blog kulinarny „Prosty przepis”
Gotowanie od zawsze było moją pasją,
Nie wyobrażam sobie więc życia bez dobrego jedzenia.
Lubię testować nowe smaki, lubię „jeść oczami”
i lubię się dzielić zdobytym doświadczeniem.
Prywatnie żona męża, który zawsze daje wsparcie ♥️
oraz mama dwóch wspaniałych nastolatek ♥️
To oni są najczęstszymi testerami mojej kuchni.
Gotowanie od zawsze było moją pasją,
Nie wyobrażam sobie więc życia bez dobrego jedzenia.
Lubię testować nowe smaki, lubię „jeść oczami”
i lubię się dzielić zdobytym doświadczeniem.
Prywatnie żona męża, który zawsze daje wsparcie ♥️
oraz mama dwóch wspaniałych nastolatek ♥️
To oni są najczęstszymi testerami mojej kuchni.
Subskrybuj
Login
0 komentarzy
najstarszy