Flaczki cielęce

- 1/2 kg flaków cielęcych krojonych
- 1/2 kg żeberek wieprzowych
- 1 średniej wielkości marchew
- 1 średniej wielkości pietruszka (korzeń)
- 1/4 średniej wielkości selera (korzeń)
- cebula
- 1 łyżka mąki
- PRZYPRAWY:
- maggi
- majeranek
- sól
- pieprz ziołowy
- pieprz naturalny
Żeberka wrzucić do garnka, zalać wodą i gotować do miękkości w osolonej wodzie z dodatkiem ziela angielskiego i liścia laurowego (można wykorzystać saszetki z ziołami, które robiliśmy latem: https://prostyprzepis.blog/przepis/saszetki-z-ziolami-do-rosolu-2/).
Następnie wyjąć, ostudzić, obrać mięso z kości i pokroić w cienkie paski.
Flaki mogą być dowolne: cielęce, wołowe, wieprzowe – jakie kto lubi 🙂 ja wybrałam cielęce, bo są naprawdę delikatne w smaku. Odgotować dwukrotnie, za każdym razem zmieniając wodę.
Do wywaru z żeberek wrzucić posiekane mięso i flaki. Gotować około 15 minut, doprawić solą i pieprzem.
Następnie dodać warzywa pokrojone na tarce o średnich oczkach. Gotować 20 minut.
Cebulę pokrojoną w kostkę podsmażyć na oleju, gdy się zeszkli dodać łyżkę mąki, chwilę przesmażyć, gdy sos zacznie gęstnieć dodać wodę – do uzyskania dość gęstej konsystencji. Całość
wlać do zupy.
Dodać Maggi w płynie oraz sporo majeranku, wszystko zagotować, flaczki powinny nabrać delikatnej gęstości.
SMACZNEGO!
Jeśli skorzystasz z mojego przepisu, podziel się zdjęciem na Facebooku, oznaczając @Prosty przepis lub na Instagramie z hasztagiem #prostyprzepis. Z miłą chęcią zobaczę Twoje wersje moich potraw!
Jeśli jeszcze nie śledzisz mojego bloga na Instagramie lub Facebooku, a chcesz być na bieżąco z nowymi przepisami, koniecznie zaobserwuj profil!
Ciepłe pozdrowienia,
Anita z Prosty przepis 😍
UWAGA!
Czy wekujecie zupy ? To jest doskonały patent, gdy wyszło nam jej sporo, większość zup nadaje się do weków. Ja wlewam gorącą zupę do słoika, zakręcam i stawiam do góry dnem, tak stoi do ostygnięcia, słoik z zupą wstawiam do lodówki. Słoik zakręcony w ten sposób wytrzyma w lodowce około 2 – 3 tygodni.

Gotowanie od zawsze było moją pasją,
Nie wyobrażam sobie więc życia bez dobrego jedzenia.
Lubię testować nowe smaki, lubię „jeść oczami”
i lubię się dzielić zdobytym doświadczeniem.
Prywatnie żona męża, który zawsze daje wsparcie ♥️
oraz mama dwóch wspaniałych nastolatek ♥️
To oni są najczęstszymi testerami mojej kuchni.
Przepis pyszny, ale nie kupuję żadnej cielęciny, tylko wołowinę. Cielęcina zabijane są małe krówki… 🙁
Rozumiem Panią 🙁 dobrze, że mamy prawo wyboru. Smaczne też są „oszukane” flaczki na bazie boczniaków:)