Ciasteczka brownie

- 80 g mąki pszennej
- 1 łyżka kakao
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szczypta soli
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 110 g cukru
- 45 g masła
- 50 g czekolady gorzkiej (najlepiej o zawartości minimum 70% kakao)
- 50 g czekolady mlecznej
- cukier puder do dekoracji
Masło rozpuścić z kawałkami czekolady na parze wodnej lub w garnuszku na niskiej mocy palnika (można użyć 100g tylko czekolady gorzkiej). Zostawić do ostygnięcia.
W misce wymieszać składniki suche: mąkę, kakao, proszek do pieczenia i sól.
W drugiej misce trzepaczką ubić jajko, żółtko i cukier.
Gdy mieszanka czekolady i masła lekko ostygną, wlać ją do mokrych składników i jednocześnie mieszać, aż składniki się połączą.
Następnie stopniowo dodawać suche składniki i mieszać najlepiej łyżką, nie trzepaczką (ciasto zrobi się gęste i ciężko będzie go wyjąć z trzepaczki).
Gotowe ciasto wstawić do lodówki na przynajmniej kilka godzin, a najlepiej na całą noc – dzięki temu ciasteczka brownie będą smaczniejsze i bardziej błyszczące.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i nakładać łyżką porcje masy. Masa będzie dość gęsta, więc można ją też podzielić na małe porcje, formować kulki, które następnie spłaszczyć i wyłożyć na papier, zachowując odstęp między ciastkami, gdyż nieco urosną.
Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni.
Ciasteczka piec około 8-10 minut (nie należy przedłużać czasu pieczenia, gdyż ciastka mogą wyjść zbyt twarde).
Gdy będą już upieczone, wyjąć je z piekarnika i pozostawić do wystygnięcia.
Podawać oprószone cukrem pudrem.
SMACZNEGO!
Jeśli skorzystasz z mojego przepisu, podziel się zdjęciem na Facebooku, oznaczając @Prosty przepis lub na Instagramie z hasztagiem #prostyprzepis. Z miłą chęcią zobaczę Twoje wersje moich potraw!
Jeśli jeszcze nie śledzisz mojego bloga na Instagramie lub Facebooku, a chcesz być na bieżąco z nowymi przepisami, koniecznie zaobserwuj profil!
Ciepłe pozdrowienia,
Anita z Prosty przepis 😍

Gotowanie od zawsze było moją pasją,
Nie wyobrażam sobie więc życia bez dobrego jedzenia.
Lubię testować nowe smaki, lubię „jeść oczami”
i lubię się dzielić zdobytym doświadczeniem.
Prywatnie żona męża, który zawsze daje wsparcie ♥️
oraz mama dwóch wspaniałych nastolatek ♥️
To oni są najczęstszymi testerami mojej kuchni.