Boczek glazurowany sosem śliwkowym
- 2 kg chudego surowego boczku
- 1 duża cebula
- 3 liście laurowe
- 5 goździków
- 10 ziaren czarnego lub kolorowego pieprzu
- 2 łyżki soli
- glazura:
- 2 czubate łyżki sosu śliwkowego (można zastąpić dżemem śliwkowym z przeciśniętymi przez praskę dwoma ząbkami czosnku oraz szczyptą chilli)
- 1 łyżeczka przyprawy „5 smaków”
- 1 łyżka płynnego miodu
- 3 łyżki jasnego sosu sojowego
- dodatkowo: olej + woda
Cebulę obrać, wbić w nią goździki.
Boczek włożyć do dużego garnka, zalać wodą do całkowitego zakrycia, wrzucić cebulę i pozostałe składniki.
Doprowadzić do wrzenia, gotować (aby woda „pyrkała”) przez około 3 godziny, aż boczek będzie miękki.
Odstawić do przestygnięcia.
Wszystkie składniki glazury wymieszać ze sobą.
Boczek włożyć do formy wysmarowanej olejem, wlać 1/3 szklanki wody.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150 stopni i zapiekać przez 60 minut.
Po tym czasie wyjąć boczek i po raz pierwszy posmarować glazurą, zwiększyć temperaturę do 180 stopni i piec przez 30 – 40 minut, smarując mniej więcej co 10 minut boczek glazurą.
W razie potrzeby uzupełnić wodę w naczyniu – jest ona potrzebna, aby spływająca glazura się nie przypaliła.
Kiedy cała glazura zostanie użyta i zacznie się lekko przypalać na boczku, to znak, że mięso jest już gotowe.
Wyjąć boczek z piekarnika, odstawić na 15 minut – podawać do obiadu na ciepło lub do pieczywa na zimno.