Babka ziemniaczana podsmażana
- około 2 kg ziemniaków
- 500g podgardla wędzonego
- 1 duża cebula
- 1 łyżka smalcu
- przyprawy: sól, pieprz, pieprz naturalny, maggi w płynie (sporo)
Z podgardla usunąć skórę (o ile jest). Pokroić w drobną kostkę (można też zmielić maszynką na dużych oczkach) i wrzucić na rozgrzaną patelnię, topić na małym ogniu. Nie ma potrzeby za dużo mieszać, niech tłuszcz się swobodnie wytapia.
Gdy podgardle zacznie się już rumienić, dodać cebulkę pokrojoną w kostkę i smażyć, aż się zeszkli. Dorzucić łyżkę smalcu – tłuszczyku musi być sporo, żeby babka nie wyszła nam sucha.
Ziemniaki przepuścić przez maszynkę. Wrzucić do naczynia. Do babki najlepszym będzie naczynie aluminiowe, zapieczona babka będzie ładnie odstawać od brzegów (w naczyniu szklanym może się do niego bezlitośnie przykleić 😉).
Dodać przesmażone podgardle z cebulką oraz wszystkie przyprawy.
Wymieszać.
Naczynie zamknąć i wstawić do piekarnika nagrzanego do temp. 200 stopni góra/dół. Piec przez 1 godzinę. Nie ma potrzeby mieszania babki, jednak po połowie czasu pieczenia można zajrzeć do środka, jeżeli brzegi zaczęły się przypiekać, to można całość zamieszać.
Po godzinie pieczenia, zdjąć pokrywkę i zapiekać przez około 30 minut, babka w tym czasie powinna ładnie zarumienić górę.
Po upieczeniu babkę można oczywiście jeść od razu bez podsmażania, ale jak już ostygnie kroić w plastry około 1 cm i smażyć na patelni najlepiej na smalcu na małym ogniu na złoto z obu stron.
Podawać z ulubioną surówką, ogórkami małosolnymi lub po prostu z kleksem śmietany czy szklaną mleka.