Ognista fasolka po azjatycku z chrupiącym boczkiem
- 400 g zielonej fasolki szparagowej
- 150 g surowego boczku wędzonego (w plastrach)
- 1 papryczka chili (lub suszone płatki chili)
- 2 ząbki czosnku
- 2 cm świeżego korzenia imbiru
- 1/3 łyżeczki chińskiej przyprawy 5 smaków
- 4 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka soku z limonki
- 1 łyżeczka płynnego miodu (można zastąpić syropem klonowym lub z agawy)
- 2 łyżki oleju sezamowego
- sól, pieprz (do smaku)
Używając małego noża odciąć końcówki w każdym strączku fasolki. Należy odciąć jak najmniejszą część, aby podczas gotowania do środka strączka nie dostała się woda. Odcinając stronę od ogonka będzie można rozpoznać, czy fasolka jest młoda. Jeśli z odciętym kawałkiem będzie ciągnąć się łyko, to fasolka nie jest już taka młoda i najlepiej jak pousuwamy wszystkie łyka.
Przygotowaną fasolkę przełożyć do garnka i zalać zimną wodą. Dodać łyżeczkę soli i pół łyżeczki cukru. Doprowadzić do wrzenia i gotować pod przykryciem do miękkości. Jeśli mamy młodą fasolkę, to gotować około 10-12 minut. (Jeśli mamy już starszą fasolkę, musimy wydłużyć czas gotowania o około 10 minut).
Połączyć sos sojowy, miód i sok z limonki. Wymieszać.
Papryczkę chili umyć, usunąć z niej nasiona i posiekać drobno. Czosnek i imbir obrać i zatrzeć na tarce o drobnych oczkach. Wszystko podsmażyć na oleju, na dość mocno rozgrzanej patelni. Po chwili wlać na patelnię sos.
Gdy sos się zagotuje i zacznie robić się gęsty, dołożyć osuszoną fasolę. Oprószyć ją przyprawą 5 smaków. Smażyć przez 2-3 minuty. Zdjąć patelnię z palnika.
Po lekkim ostygnięciu fasolki, nakładać po 4-5 strączków na plaster boczku i owijać wokół (w razie potrzeby można spiąć wykałaczką).
Piekarnik nagrzać do 200°C. Blachę piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia, ułożyć na nim fasolkę, piec przez około 10-15 minut – aż boczek się zarumieni.
Fasolką podawać na ciepło lub zimno. Można ją wrzucić na ruszt grilla i grillować z obu stron do zarumienienia boczku.