Galareta wieprzowo-drobiowa

- WYWAR:
- 1 noga wieprzowa
- 1 golonka przednia
- 6 skrzydełek z kurczaka
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 3 ząbki czosnku
- natka pietruszki
- liście laurowe
- ziele angielskie
- pieprz kolorowy w ziarnach
- Maggi w płynie
- sól
- pieprz
- żelatyna spożywcza
- DODATKOWO:
- mięso z wywaru
- marchewka z wywaru
- jajka
- brokuł
- kukurydza lub zielony groszek konserwowy
Umyte mięso zalać w garnku o pojemności około 7-8 litrów zimną wodą i doprowadzić do wrzenia (woda musi zakrywać mięso). Zmniejszyć gaz i usunąć szumowiny, które się zbiorą na wierzchu
wywaru, ewentualnie można zlać całość wody i zagotować raz jeszcze. Następnie ustawić moc palnika, aby wywar „pyrkał”, dodać ząbki czosnku, ziele angielskie, pieprz kolorowy i liść laurowy, posolić i popieprzyć. Wywar gotować przez 2,5 do 3 godzin, mięso golonki musi być idealnie miękkie.
Skrzydełka można wyjąc już po godzinie gotowania i odstawić do wystygnięcia.
Po 30 minutach gotowania dodać obraną marchewkę i pietruszkę i gotować je w rosole przez 40 minut do 1 godziny, po tym czasie wyjąć marchewki. Reszta nadal ma się gotować na małym ogniu do momentu, aż mięso z nogi wieprzowej i golonka będą odchodzić od kości. Jeżeli woda wyparuje i mięso będzie na wierzchu, należy uzupełnić wodę.
Ugotowaną marchewkę pokroić w plasterki.
Groszek lub kukurydzę odcedzić z zalewy.
Jajka ugotować na twardo Po wystudzeniu jajka obrać i pokroić w plasterki lub ćwiartki.
Brokuła pokroić na mniejsze różyczki i zblanszować w wodzie z dodatkiem soli i cukru.
Z wywaru wyjąć ugotowane mięso. Skrzydełka obrać ze skórki i mięso posiekać na drobno. Z ostygniętej golonki wyjąć kość i mięso także posiekać na cząstki, ja siekam także skórę, ale można ją pominąć.
Wywar odcedzić na gęstym sitku lub przez gazę. Na każdy litr wywaru dodać 3 łyżeczki żelatyny spożywczej. Dodając żelatynę wywar należy doprowadzić do wrzenia. W tym momencie można też dodać posiekaną natkę pietruszki oraz Maggi w płynie. Próbujemy i jeśli jest potrzeba dodatkowo możemy popieprzyć i posolić. Mieszać do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny.
Na dno miseczek ułożyć mięso, kukurydzę, plastry jajka, marchewkę, brokuł. Całość zalać wywarem. Odstawić do wystudzenia i wstawić na całą noc do lodówki, aby stężała.
Zastygniętą galaretę podawać z cytryną bądź octem.
UWAGA!
Galareta powinna się ściąć bez dodatku żelatyny, gdyż podczas długiego czasu gotowania nóżek i golonki wydobywa się z nich cały kolagen i dzięki temu galareta zastygnie bez konieczności dodawania żelatyny. Jeżeli jednak chcecie mieć pewność, że będzie miała odpowiednią konsystencję, należy dodać trochę żelatyny tak jak w przepisie.
Nie należy zbierać tłuszczu z bulionu, bo gdy galareta zastygnie, na wierzchu zbierze się tłuszcz i wtedy łatwo go można usunąć z galarety. Tłuszcz chroni galaretę przed dostępem powietrza i przedłuża jej przydatność do spożycia.
Galaretę można też ugotować na samym mięsie wieprzowym lub samym drobiowym (tu wskazane jest dodanie żelatyny), dodatki też można mieszać według uznania. Można zrobić klasyczną wersję galarety tylko z mięsem i marchewką pomijając pozostałe podane w przepisie dodatki – taka klasyka, w której króluje minimalizm też będzie smakować wybornie.
SMACZNEGO!
Przesyłam ciepłe pozdrowienia,
Anita z Prosty przepis – miłośniczka jedzenia, urodzona po to by w kuchni próbować ciągle coś nowego i karmić przy tym innych 😍

Gotowanie od zawsze było moją pasją,
Nie wyobrażam sobie więc życia bez dobrego jedzenia.
Lubię testować nowe smaki, lubię „jeść oczami”
i lubię się dzielić zdobytym doświadczeniem.
Prywatnie żona męża, który zawsze daje wsparcie ♥️
oraz mama dwóch wspaniałych nastolatek ♥️
To oni są najczęstszymi testerami mojej kuchni.