„Zobaczyć Neapol i umrzeć” – coś w tym jest 🍷🇮🇹🍕

2025-03-13 | Bez kategorii

Miasto u stóp Wezuwiusza, jest trzecim co do wielkości po Rzymie i Mediolanie miastem we Włoszech. Ma największą w Europie część starego miasta, obejmującą powierzchnię 1700 hektarów.

To zdecydowanie miasto kontrastów i miasto z mocnym charakterem, w którym piękno natury przeplata się z tonami śmieci i dziwnymi niedoskonałościami. Odkąd złowieszcza Camorra (neapolitańska odmiana mafii) przejęła kontrolę nad wysypiskami, miasto tonie w śmieciach, których zwyczajnie nie ma gdzie wyrzucać. Neapol zachwyca swoją innością. Zachwyca zupełnie inaczej niż północ Włoch, gdzie wszystko jest dopieszczone i poukładane. Tu ujrzysz mnóstwo starych kamienic z których tynk odpada na oczach, wiele kościołów pokrytych graffiti, których wnętrza zapierają dech, a namalowane na ścianach budynków postacie aniołów i dziwadeł w świetle lamp w którymś momencie zaczynają ożywać. W niemal każdej uliczce są oświetlone małe kapliczki i Diego Maradona wiecznie żywy. Ujrzysz tu niekończące się sznury z suszącym się praniem…. Tu też zjesz najlepszą pizzę na świecie i ukoisz się wspaniałym smakiem Aperola.

    

   

   

   

   

Neapol jest nieziemsko głośny, zatłoczony, chaotyczny. Po wąskich i słabo oświetlonych uliczkach, gdzie czasami z trudem minie się dwóch pieszych, niespodziewanie rozpędzony wjedzie nam w drogę skuter. Kierowcy stronią od używania kierunkowskazów, nie przepuszczają ludzi na pasach, jeżdżą pod prąd, po chodnikach, po krawężnikach, i wszędzie tam, gdzie tylko zdołają się wcisnąć. Znaki drogowe to dla nich abstrakcja. Bezdomni śpią na środku chodników albo tuż przy ulicy. Nocne życie towarzyskie trwa tu długo, w którymś momencie jednak miasto zasypia, a jego spokoju pilnują uśmiechnięci święci, obecni w kapliczkach, które są oświetlane różnokolorowymi kiczowatymi lampkami. Trzeba zaznaczyć, że tu pomodlisz się prawie na każdym rogu ulicy. Kapliczki są wszechobecne: na domach, przy domach, przy wejściach do sklepów i instytucji. W ich wnętrzu często znajdują się sztuczne kwiaty, podziękowania za wysłuchane modlitwy, lub pamiątki po zmarłych. Tu ukochana Maryja – Madonna dell`Arco wraz z Jezusem nieustannie czuwają. Szefowie mafijni, gangsterzy, prostytutki, handlarze narkotyków, a także tłumy zwykłych ludzi, którym zabrakło nadziei, mają swoją postać, która daje im siłę i wiarę i do której wiernie się modlą.

Neapol najlepiej jest chyba zwiedzać pieszo i o dziwo chodząc godzinę lub dwie i będąc w rożnych miejscach – zawsze mieliśmy 6 minut do naszego miejsca noclegowego. Spacerowaliśmy naprawdę dużo kierując się intuicją i zwykłą ciekawością. W Neapolu (podobnie jak w większości miast europejskich) warto zachować zdrowy rozsądek i czujność.

Jedna z ulic Neapolu

Katedra św. Januarego

Święty January to patron Neapolu,  a katedra pod jego wezwaniem, znajdująca się po wschodniej stronie Piazza Duomo. Katedra występuje pod dwoma nazwami: Duomo di San Gennaro oraz  Duomo di Santa Maria Assunta. Jednak w obydwu przypadkach, zawsze chodzi o ten największy obiekt sakralny w Neapolu.

 

Zamek Sant Elmo na wzniesieniu Volmero

Jeśli szukasz dobrego punktu widokowego na Neapol to zamek nadaje się do tego idealnie. Zamek znajduje się na wzgórzu Volmero, które jest najwyższym wzniesieniem Neapolu. Powstał na początku XIV wieku. Zamek dziś pełni funkcję muzeum sztuki współczesnej (Museo del Novecento). Co prawda nie stanowi on największej atrakcji turystycznej na mapie Neapolu, ale jego mury oferują wspaniałą panoramę na miasto oraz całą okolicę.

Zamek Castel dell’Ovo czyli „zamek jajeczny”

Swoją intrygującą nazwę zawdzięcza miejscowej legendzie. Legenda głosi, że pochowany w Neapolu rzymski poeta Wergiliusz, który był przez mieszkańców uznawany za czarownika, miał niegdyś magiczne jajo (łac. „ovo”). Po jego śmierci jajo zostało umieszczone w zamku, by chronić budowlę, a jego rozbicie miało sprowadzić na miasto katastrofę. Podobno tajemnicze jajo ukryto w podziemiach lub fundamentach zamku, jednak do dzisiaj nie udało się go odnaleźć.

Okazała, średniowieczna twierdza stoi na wybrzeżu Zatoki Neapolitańskiej, nieopodal dzielnicy Santa Lucia oraz historycznego centrum Neapolu, wpisanego na listę UNESCO i jest najstarszą fortyfikacją w mieście. Zamek wybudowano na niewielkiej wysepce o nazwie Megaride i chociaż zamek stoi na wyspie, to jest połączony ze stałym lądem.

W drodze do Sorrento …
Urocze nadmorskie miasteczko z pastelowo-cytrusowym pejzażem położone jest na 50-metrowym klifie, nad samą Zatoką Neapolitańską. Sorrento słynie z produkowanego tutaj likieru Limoncello, cytrynowych lodów, cytrynowej soli i lokalnej ceramiki z wzorami cytryn.

Wybraliśmy drogę morską. W oddali wyłaniał się Wezuwiusz, który dumnie i bezwzględnie wznosi się nad Zatoką Neapolitańską,

 

 

 

 

   

 

Pompeje (łac. Pompeii, wł. Pompei)

To słynne na całym świecie znalezisko archeologiczne, które przeniesie nas do czasów starożytności. Wybuch Wezuwiusza, choć był tragedią dla mieszkańców, umożliwił zachowanie w dobrym stanie struktury niemal całego rzymskiego miasta średniej wielkości.

Data 24 sierpnia 79 roku zatrzymała historię miasta – w tym dniu nastąpiła erupcja oddalonego o około 8 kilometrów wulkanu Wezuwiusz, a miasto zostało całkowicie zasypane wysoką warstwą popiołu i rozpalonymi kamieniami z lawy i zniknęło z powierzchni ziemi na kolejne 1700 lat! Wielu mieszkańców nie zdołało się ewakuować, wielu zostało zaskoczonych przez śmierć w czasie normalnych, codziennych obowiązków – i w takiej pozycji zastygli już na zawsze, przykryci śmiercionośnymi wyziewami wulkanu. Dotychczas znaleziono około 2000 ciał, a według szacunków około 30% terenu nadal pozostaje nieodkryte.

Warto jest odwiedzić Pompeje choćby dlatego, że nie ma w świecie drugiego tak wyjątkowego i unikatowego miejsca. I wcale nie przesadzam, każdy kto odwiedził Pompeje zapamięta tę wizytę na całe życie.

Należy też wspomnieć, że są dwa miasta Pompeje i to położone w bezpośredniej bliskości. Choć wydaje się to co najmniej dziwne, należy wiedzieć, że jadąc do Pompejów dotrzemy najpierw do współczesnego miasta o tej nazwie. Jest ono stosunkowo młode, bo powstało dopiero w 1891 roku i jest zlokalizowane wokół pierwotnych Pompejów.

Pompeje współczesne:

 

Pompeje starożytne:

 

 

 

 

Jaka jest kuchnia tuż pod wulkanem? Co zjeść w Neapolu?

Włosi do perfekcji opanowali sztukę wykorzystywania składników, które daje im natura. Pewnie dlatego tak tu wszystko smakuje.

Pizza
To chyba nadal najpopularniejsze danie włoskie. W Neapolu powstała pizza Margherita przygotowana dla królowej Małgorzaty w kolorach włoskiej flagi. Pizza “neapolitańska” to wyrób tradycyjny, a sztukę jej przygotowania wpisano na listę UNESCO.

 

Frittatine di pasta
To cudownie smaczna przekąska z makaronu, coś w rodzaju Carbonary formowanej w mniejsze kulki, zatopionej we włoskiej panierce tzw. pastelle per fritti i smażonej na głębokim oleju. Chyba moje danie numer 1, które tu spróbowałam.

Spaghetti alla Carbonara
To jedno z flagowych dań kuchni włoskiej. Danie składa się ze spaghetti, żółtek, pancetty lub guanciale, sera pecorino romano lub parmezanu oraz czarnego pieprzu.

https://prostyprzepis.blog/przepis/spaghetti-carbonara-2/

Spaghetti Bolognese
Tu najważniejszymi składnikami są mięso i pomidory, na bazie których przygotowuje się sos boloński. Najczęściej dodaje się do niego także warzywa (m. in. marchewkę, seler, por). Sos bolognese doprawia się solą, pieprzem i koniecznie oregano i bazylią.

Cannelloni
Ten włoski makaron wyglądem przypomina rurki o średnicy około 3 cm. Najczęściej nadziewany jest mięsem mielonym, polany sosem pomidorowym oraz posypany startym serem.

 

Lasagne

Makaron w postaci dużych, prostokątnych płatów. Makaron jest uprzednio gotowany lub układany na sucho w prostokątnym naczyniu, na przemian z warstwami farszu, który najczęściej stanowi sos pomidorowy z mięsem mielonym, beszamel i ser. Zdarzają się przepisy na wersje wegetariańskie i na słodko. Danie podawane jest na gorąco.

https://prostyprzepis.blog/przepis/lasagne/

Ryby i owoce morza
Ryby i owoce morza są nieodłącznym elementem włoskiej kuchni. Włosi uważani są za jednych z najlepszych na świecie specjalistów w ich przyrządzaniu. Ryby są najczęściej grillowane, smażone lub pieczone z ziołami i cytryną w oliwie z oliwek. Natomiast owoce morza, takie jak: małże, raki, krewetki, kraby, homary, langusty, mątwy – są gotowane szybko, aby zachować smak i delikatność. Dodawane są do makaronów, sałatek, dań głównych. Na ich wywarze powstają genialne włoskie zupy.

 

 

Bułki, bułeczki, pizzerinki, bruschetty…

To uliczne jedzenie, które znajdziemy w Neapolu na każdym rogu.

 

 

 

https://prostyprzepis.blog/przepis/wloska-ciabatta-2/

Desery i kawa w Neapolu
Kawa parzona jest tutaj na setki sposobów. Zawsze w parze z kawą jest jakaś słodycz i to dosłownie, gdyż deser włoski to praktycznie zawsze coś bardzo bardzo słodkiego.

 
Babà
To rodzaj ciasta biszkoptowego maczanego w słodkim syropie.

Sfogliatella
Ciastko z nadzieniem z semoliny i ricotty. Znajdziesz go w każdym barze w dwóch kształtach – frolla (wygląda jak bułeczka) lub listkowana riccia.

 
Tiramisu
Uwielbiany na całym świecie deser. Prawdziwe tiramisu to połączenie delikatnych, długich biszkoptów nasączonych aromatyczną kawą, przekładanych kremowym mascarpone i posypanych na sam koniec kakao.

https://prostyprzepis.blog/przepis/wloskie-tiramisu-2/

Włoska kuchnia to nie tylko wspaniałe dania, przesłodkie desery i kawa parzona najlepiej jak tylko się da. Włoskie alkohole i drinki to też duma Włochów, które nierzadko wyrażają styl włoskiego dolce vita.

Aperol Spritz
Nazywany we Włoszech po prostu Spritz a czasem Venetian Spritz jest najpopularniejszym drinkiem Italii. Jest to ulubiony aperitif we Włoszech, a jego picie jest swego rodzaju rytuałem.

https://prostyprzepis.blog/przepis/aperol-spritz-2/

Limoncello
To dość słodki likier na bazie oczywiście cytryn.  Cytryny się obiera, żółtą skórkę zalewa spirytusem, odstawia na jakieś trzy tygodnie, a później dodaje syrop z podgrzanej wody i rozpuszczonego w niej cukru. No, a potem wystarczy  odstawić na parę dni, przefiltrować i pić ze smakiem. Oczywiście przepisy są różne: można używać nie tylko skórek, ale i całych cytryn (wówczas likier jest mniej słodki, a bardziej kwaśny), można zmniejszyć ilość cukru, można dodać skórki innych owoców cytrusowych – jak kto lubi.

https://prostyprzepis.blog/przepis/limoncello/

Bellini
Bellini składa się z brzoskwiniowej pulpy i prosecco. Jest bardzo owocowy i bardzo delikatny.

https://prostyprzepis.blog/przepis/bellini-2/

Na każdym rogu knajpki i restauracje kuszą dekoracją i swoim niepowtarzalnym italiańskim stylem.

 

 

 

 

 

 

 

 

  

 

 

   

   

Jakie pamiątki są wskazane (nawet przy ograniczonym bagażu)?

  • likier Limoncello
  • włoskie przyprawy
  • sól cytrynowa
  • cukierki z naturalnym sokiem z cytryn (z Sorrento)
  • ceramika z soczystym wzorem cytryn
  • magnesy
  • czerwony rożek w kształcie papryczki chili (il cornetto rosso, il cornetto portafortuna), to jeden z najbardziej znanych włoskich amuletów. Według neapolitańskich wierzeń odstrasza całe zło tego świata, pod warunkiem, że został nam podarowany – ja dostałam od męża, więc niech działa!

La dolce vita italiana! – włoskie słodkie życie! 💛🌷🍋

5 1 ocena
Ocena
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments