Wafle kakaowe
Przepis na te wafle odkopałam w starym zeszycie - przepiśniku. W czasach PRL‑u były hitem, gdyż dostępność wielu produktów była ograniczona, gotowe słodkości też były unikatem. Więc królowały domowe specjały, które były proste w przygotowaniu i dość tanie. Waflom z tamtych lat nie brakowało smaku i wiele osób wspomina je do dnia dzisiejszego. Andruty (to druga ich nazwa) przełożone prostą kakaową masą były rarytasem! Lubię wracać do tego przepisu.
Lista składników
- 1 masło (200 g)
- 1 opakowanie herbatników (50 g)
- szklanka cukru (niepełna)
- 1 szklanka mleka
- 2 czubate łyżki kakao
Masło roztopić w garnuszku na wolnym ogniu.
Ciastka pokruszyć (ciastek nie musimy w jakiś specjalny sposób kruszyć, po prostu je łamiemy, gdyż w ciepłej masie i tak się rozpuszczą). Dodać do roztopionego masła.
Dodać kakao.
Wszystkie składniki roztopić i chwilę zagotować.
Gdy masa lekko podstygnie smarować wafle (stronę większych lub głębszych kwadratów – w zależności od rodzaju wafla).
Na posmarowany już wafel kremem od razu położyć kolejny wafel – też większymi dziurkami do góry. Dociskać lekko jeden wafel do drugiego. W ten sposób posmarować masą wszystkie wafle. Ostatnim waflem przykryć krem i zawinąć arkuszem pergaminu.
Na posmarowane wafle postawić coś cięższego, np. deskę do krojenia lub książkę kucharską, żeby ze sobą dobrze się skleiły.
Kroić w romby lub kwadraty.
SMACZNEGO!
Jeśli skorzystasz z mojego przepisu, podziel się zdjęciem na Facebooku, oznaczając @Prosty przepis lub na Instagramie z hasztagiem #prostyprzepis. Z miłą chęcią zobaczę Twoje wersje moich potraw!
Jeśli jeszcze nie śledzisz mojego bloga na Instagramie lub Facebooku, a chcesz być na bieżąco z nowymi przepisami, koniecznie zaobserwuj profil!
Ciepłe pozdrowienia,
Anita z Prosty przepis 😍
UWAGA!
Wafle polecam znaleźć te zapakowane w gruby srebrny papier – te będą najlepszej jakości. Nie znajdziecie ich ani w Biedronce, ani w Lidlu. Szukajcie w osiedlowych sklepikach!