Pasztet z selera

- 2 średnie korzenie selera
- 2 średnie marchewki
- 1 średnia cebula
- pół czerwonej papryki
- 5 ząbków czosnku
- 3 jajka
- 5 łyżek bułki tartej
- 50 g masła lub olej
- przyprawy: łyżeczka majeranku, płaska łyżeczka soli, pół łyżeczki pieprzu
Warzywa obrać, umyć i pokroić na mniejsze kawałki. Wszystko umieścić w garnku lub patelni, dodać masło lub olej.
Wybrać bardzo małą moc palnika i podgrzewać warzywa z tłuszczem przez 20 minut (pod przykrywką). Tłuszcz zdąży się rozpuścić, a warzywa puszczą odrobinę wody. Następnie trochę zwiększyć moc palnika, by warzywa zaczęły się dusić i trzymać je tak dalej pod przykryciem przez około 60 minut.
Warzywa przełożyć do osobnego naczynia, zaś powstały bulion przelać do miseczki, by w razie potrzeby dodać go do reszty składników (nie należy mielić od razu warzyw z całym bulionem, ponieważ może się okazać, że masa wyjdzie za rzadka).
Warzywa zmielić w maszynce do mielenia mięsa na średnich oczkach. Można też użyć blendera.
Do zmielonych przestygniętych warzyw wbić jajka oraz wsypać bułkę tartą, dodać przyprawy i w razie potrzeby bulion – aby masa była dość lejąca.
Masę warzywną dokładnie wymieszać, przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia lub osmarowanej tłuszczem i obsypanej bułką tartą.
Piec w temperaturze 180 stopni przez około 70 minut, pasztet powinien z góry zarumienić się.
Po upieczeniu można wyjąć od razu formę z piekarnika, jednak nie wyjmujemy pasztetu z formy, póki nie ostygnie.
SMACZNEGO!
UWAGA:
Do pasztetu oprócz wymienionych warzyw można też dorzucić kilka pieczarek oraz mały korzeń pietruszki.

Gotowanie od zawsze było moją pasją,
Nie wyobrażam sobie więc życia bez dobrego jedzenia.
Lubię testować nowe smaki, lubię „jeść oczami”
i lubię się dzielić zdobytym doświadczeniem.
Prywatnie żona męża, który zawsze daje wsparcie ♥️
oraz mama dwóch wspaniałych nastolatek ♥️
To oni są najczęstszymi testerami mojej kuchni.