Czereśniowy sos BBQ
Mam dzisiaj dla Was czereśniowy sos BBQ. Słodki, ale wytrawny, z głębią i charakterem. Banalny w zrobieniu, jedynym problemem były u mnie czereśnie, nie mogła nigdzie znaleźć tych starych zwyczajnych odmian, ale w końcu się udało! Sos jest doskonały do wszelkiego rodzaju mięsa lub kanapek, można go stosować jako glazurę np. do żeberek. Zrobioną porcję rozlałam w dwa niewielkie słoiczki, jeden zakręciłam na gorąco, myślę, że trochę postoi w lodówce 🍒🔥🔥
z podanej porcji wychodzi około 400 ml sosu
Lista składników
- 2 szklanki zwyczajnych (nieszczepionych) czereśni bez pestek
- 1 szklanka ketchupu (u mnie Heinz)
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżka sosu worchesterchire
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- 1 łyżeczka cebuli suszonej
- 1 mniejsza papryczka chilli
- wyciśnięty sok z ½ limonki i starta skórka z tej połówki
- sól, pieprz
- OPCJONALNIE: ząbek czosnku, 25 ml octu jabłkowego 🔥
Czereśnie umyć, wydrylować i odmierzyć 2 szklanki już bez pestek.

Do rondelka wrzucić czereśnie, dodać ketchup i pozostałe składniki.

Wszystko gotować na małym ogniu do momentu rozgotowania się owoców (około 20 minut).
Po wystygnięciu zblendować na gładko, przelać do słoiczka i odstawić na minimum dobę.

Sos dodawać do wszelkiego rodzaju mięsa lub kanapek, można stosować jako glazurę do mięs low&slow (np. żeberek).


SMACZNEGO!
Przesyłam ciepłe pozdrowienia,
Anita z Prosty przepis – miłośniczka jedzenia, urodzona po to by w kuchni próbować ciągle coś nowego i karmić przy tym innych 😍

Nazywam się Anita i prowadzę blog kulinarny „Prosty przepis”
Gotowanie od zawsze było moją pasją,
Nie wyobrażam sobie więc życia bez dobrego jedzenia.
Lubię testować nowe smaki, lubię „jeść oczami”
i lubię się dzielić zdobytym doświadczeniem.
Prywatnie żona męża, który zawsze daje wsparcie ♥️
oraz mama dwóch wspaniałych nastolatek ♥️
To oni są najczęstszymi testerami mojej kuchni.
Gotowanie od zawsze było moją pasją,
Nie wyobrażam sobie więc życia bez dobrego jedzenia.
Lubię testować nowe smaki, lubię „jeść oczami”
i lubię się dzielić zdobytym doświadczeniem.
Prywatnie żona męża, który zawsze daje wsparcie ♥️
oraz mama dwóch wspaniałych nastolatek ♥️
To oni są najczęstszymi testerami mojej kuchni.
Subskrybuj
Login
0 komentarzy
najstarszy



